sobota, 28 września 2013

Urodziny Wiktora

Na piątek Indianka przygotowała dla Wici tort. Robiła go w nocy do 2.oo czy 3.oo. Tort się udał. Gotowy postawiła na stole. Wbiła świeczki i poszła spać.

Rano Wicia wstał i miał miłą niespodziankę. Widział tort, ale poszedł na spacer. Wybrał się do Akademii Bosej Stopy, do której ostatecznie nie dotarł. Wychodząc na spacer – wpuścił niszczycielską kotkę do kuchni. Kicia Miriam dobrała się do torta.

Trzeba było tort obkrawać i na nowo ustawiać świeczki, które nie wszystkie dały się ustawić. Wieczorem, gdy wrócił Wiktor – Indianka odpaliła świeczki, a solenizant zdmuchnął. Odśpiewała mu “Happy birthday” i zjedli po kilka kawałków torta.

Wieczorem Wicia wyciągnął swoją grę planszową pt. “Rancho”.

Zagrali. Indianka za pierwszym razem wygrała. Wygrała konia, krowę, owcę i królika :) Jednak realne doświadczenie się przydaje nawet w grach planszowych :) Zagrali w sumie 6 partii. Skończyło się na remisie 3:3. Indiankę gra wciągnęła :) Obudziła się w niej żyłka hazardzisty :D

Przy okazji Indianka dowiedziała się o istnieniu zabawnej gry pt. “Kolejka” :D gdzie wylosowanie żetonu pt. “Pan tu nie stał” powoduje bolesną utratę miejsca w kolejce :D. Gra wydana przez IPN. Nawiązuje do starych, socjalistycznych czasów w Polsce, gdzie w kolejkach przed sklepami rozmaitymi toczyła się zawzięta walka o dobra wszelakie.

Następnego dnia Wicia udał się z kociętami, które na nim zamieszkały, na łąkę by pokazać koniom maluchy.

Jutro niestety już wyjeżdża, by w Warszawie odwiedzić gurudwarę.

Wicia podarował dla indiańskiej ekowioski piękny monitor :)

Przyda się, bo Indianka miewa tu gości, którzy chcieliby korzystać z komputera, a Indianka indiańskiego nie chce użyczać, bo to jej osobisty komputer. Indianka ma dodatkowo dwa zepsute, które da się naprawić – kwestia wymiany niektórych części i wtedy ten monitorek by się bardzo przydał do jednego z nich. W jednym z komputerów wysiadł wentylator, a w drugim nie pamięta już co. Może procesor?

Wiktor to informatyk. Indianka to rolnik. Podczas pobytu Wici – Indianka pozwoliła gościowi pobawić się jej taczką. W zamian Wicia dał do zabawy Indiance swój tablet. Indiance spodobał się tablet :) Fajna zabawka :) Indianka lubi zaawansowane technologie tak samo bardzo jak naturę :) Wiciowi taczka i zabawa z nią też się spodobała :)

Zażył nieco ruchu i ćwiczeń okołotaczkowych. Po wysiłku spał jak kamień :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj!