wtorek, 4 marca 2014

Rosyjskie wojsko nadciąga :)

Piekę chleb, ciasto brzoskwiniowe i pizzę :)
A jutro zrobię galaretę jajeczno-marchewkową. :)
Mam nadzieję, że Rosjanom będzie smakowało :D
Są zaledwie jakieś 30km ode mnie - 3500 rosyjskich żołnierzy :D
Na rancho jak zawsze mnóstwo roboty ;)
Każde ręce się przydadzą do pomocy ;)))
Pora odświeżyć sobie rosyjski :)
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj!